(…) wykonanie Blechacza było wspaniałym połaczeniem wewnętrznej siły i poezji. Uzdolniony technicznie ( jak przystoi na zwycięzce konkursu ), „płynął” w finale przez szybkie przebiegi, tryle i oktawy z największą naturalną łatwością. Co najistotniejsze, znalazł swój własny sposób podejścia do tego dzieła, swój styl, który z pewnością rozwinie z wiekiem, choć już w tej chwili jest to styl bardzo interesujący. Jest to bez wątpienia młody pianista, którego nazwisko warto zapamiętać. Blechacz mógł liczyć na wsparcie Alsop, której wizja akompaniamentu odpowiadała interpretacji solisty.
Robert D.Thomas 07 październik 2008 rok